Dzisiaj przedstawiam Wam kolejną porcję pudełeczek :) Na zdjęciach jest tylko jedno, ale musicie uwierzyć mi na słowo, że wykonałam ich 15 :) Ogromną rolę w ich wykonaniu miał tutaj mój mąż - wyciął mi ponad 100 kółek, które wykorzystane zostały do wózków, więc zaoszczędziłam spoooro czasu :D A tak prezentowało się pudełeczko :) Zdjęć mało, z wiadomych względów - na dwóch ściankach znajdowała się treść zaproszenia :)
Dobrej nocy! :)
Prześliczne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńjest Pani tak utalentowaną osobą, że aż brakuje mi słów. te arcydzieła robione przez Panią są przepiękne.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za miłe słowa! :)
Usuń