piątek, 4 lipca 2014

Świeżo malowany przepiśnik :)

Po małej przerwie wracam z przepiśnikiem :) postanowiłam przerwać oczekiwanie na nowe wykrojniki i powstał oto ten słodki cudak :) czemu świeżo malowany? A dlatego, że tak nazywa się kolekcja papierów ;) ale o tym niżej :) Tym razem trochę inne niż zwykle kieszonki po wewnętrznej stronie okładek, bo wymyśliłam sobie, że najpierw całość zbinduję i dopiero potem ozdobię okładkę i po wszystkim zorientowałam się, że zapomniałam o kieszonkach :D Pojawiły się również przeszycia, a to za sprawą maszyny, którą niedawno nabyłam :) Zapraszam do oglądania:










Przede wszystkim Świeżo malowane i Lekcja miłości od Galerii Papieru, trochę Studio75 i oczywiście tekturka Scrapińca :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)